NIE JA NA ZDJĘCIU
nie jestem aż taka seksi XD
Waga kilka dni temu pokazała 51,8 kg. Nie pamiętam, kiedy ostatnio widziałam taką liczbę :O :O :O
Najprawdopodobniej już w piątek wyjeżdżam do pracy nad morze. Co jest "najzabawniejsze" będę mieszkała z osobami, które ni w ząb nie znają polskiego ani angielskiego. Cóż... będzie ciekawie :D
Postanowiłam, że w tym roku będę się dobrze bawić. Nie mam na myśli imprezowania i chlania, bo to kompletnie nie w moim stylu.
Bo ja w pracy jestem okropną służbistką, ale uwierzcie, że muszę taka być. Mój szef jest tak roztrzepany, że głowa boli. Więc ktoś ogarnia :p
Ale nazywa mnie swoją prawą ręką, więc o czymś to świadczy XDD
Ze spraw ćwiczeniowych: bardzo mało ćwiczę. Wymówek nie będę podawała ;-)
W wakacje mam zamiar biegać - jak wyjdzie, zobaczymy.
Buziole, miłego tygodnia :*
Mój będzie trudny - ostatnie zaliczenia na uczelni.