Tyle pozytywnej energi
Tyle milosci
Tyle usmiechu
Pozmienialo sie duzo. Wiecej we mnie wiary w lepsze jutro.
Nie przypuszczalam, ze to kiedys nastapi. A nastepuje. W koncu.
Zaczynam zyc normalnie, na nowo, bez ciebie. Przyzwyczajam sie do twojej nieobecnosci.
I przyzwyczajam sie do zycia.
Saram sie nie rozdrapywac ran, zaczynam z nowa karta
Gdzies tam w srodku wiem, ze wszystko sie ulozy, ze to wszystko bylo po cos.
Nastepny i nie ostatni koncert Jurka. Znow urodzilam sie na nowo. I na nowo sie w nim zakochalam.
BANG :D
Teraz czekam na nowa plytke, a potem czekam na piekny czerwiec.
Moze z wyjatkiem dnia urodzin, bo boli mnie fakt, ze sie tak predko sie starzeje.
i tylko czasem
'zazdroszczę im takiego codziennego, nudnego szczęścia,
tylko z tego powodu, że są razem i patrzą na rośliny.
Ja nigdy nikomu nie umiałam dać spokoju. Sobie też. '