pozuje: Komóra
fotografuje: ja
Chciałam Wam pokazać o kim piszę. Dorotę już znacie, Filipa i Olenię także, ale Komóry na moim pohotoblogu nie było, aż do teraz. To jest dosyć stare zdjęcie, ale ona się nie bardzo zmieniła. Przynajmniej ja tego nie widzę. Zauważyłam tylko, że nie prostuje włosów ma teraz taką mega komiczną szopę, ale kocham ją mimo wszystko. Na tym zdjęciu ma apaszkę ode mnie, więc powiem, że ślicznie wygląda. Ona i tak zawsze fajnie wygląda, więc nie mogłabym tego nie powiedzieć. W sumie to nie musiałam tego mówić, bo wszyscy to wiedzą i widzą. Mogłabym w sumie dodać wierz o Andżeliczce, ale nie chce mi się go szukać, a po za tym to nie wiem czy ona by się zgodziła, pewnie by się zgodziła, ale nie chce mi się go szukać, jeszcze się nadarzy taka okazja.
Nie wiem czemu to mnie tak śmiesz, ale mnie to śmieszy http://www.bravo.pl/news/justin-bieber-walczy-z-tradzikiem/ida,778374/
Dziś też malowałam płot u Moniczki. Mam chwilową przerwę, ale zaraz znów tam wracam i kończę. Nie mam na to siły, ale cóż poradzić, mus to mus, chociaż prawdę mówiąc nie muszę tego robić, ale w domu nuda i nie mam gdzie wyjść. Wolę u niej sprzątać niż u siebie. Chociaż mam satysfakcję, że komuś pomogłam. Taka jestem już posrana. Robię ostatnio mało zdjęć, ale nie mam gdzie ich robić, dlatego też takie syfy jakieś wrzucam. Świeże fotki zrobię w sobotę na ślubie i obiecuję, że wrzucę je tu, oraz zdam relacje z weselicha!