no cześć , dawno mnie tu nie było faktycznie . A jak byłam to nic nie pisałam , albo coś na odpierdziel . Czasami zdarzały się wpisy od moich znajomych . dużo się dzieje , aż za bardzo . czasami mnie to przerasta ale daję radę . nikogo o pomoc prosić nie będę, będę załatwiać to po swojemu . ukróciłam pewne szmaty , niech wiedzą że ze mną się nie zadziera . cały weekend przeleżałam w domu opychająć się różnymi fast-foodami i błągałam , żeby ten weekend minął szybko . dlaczego? bo od dziś zaczęłam pełną parą , ćwiczeni dieta i zero słodyczy ! pierwszy raz od kilku miesięcy dało mi coś radość . od kilku miesięcy pierwszy raz szczerze się uśmiechnęłam , bo widziałam że moje ciało płaczę , pot lał się ze mnie tak jak woda z kranu , niezapomniane uczucie . ćwiczyłam , nie poddawałam się choć na początku było ciężko ! jestem z siebie dumna , wracam do formy . po mimo to , że chyba bierze mnie grypa , cholerstwo no . -.-

ledwo co wypowiadam słowa , tracę głos , gardło mnie boli .. -.- cudownie . mam nadzieję, że nie rozchoruje się na weekend . oceny są nawet , nawet mogło by być lepsze jak zawsze . nie będę tu już mazać, bo  muszę się wziąć za naukę a mi się nie chce zbytnio . Ludzie nie wpadajcie w kompleksy , nie zazdrośćcie innym tylko bierzcie się do roboty i dążcie do perfekcji :)  miłego wam :)

Wytrenuj swoje ciało i umysl , a przejmiesz kontrolę nad swoim życiem .