Czasami zastanawiam sie nad sensem tego wszystkiego.. a w głowie mam tylko tysiące pytań bez odpowiedzi...nie wiem co bedzie za jakis czas..nie wiem co bedzie nawet jutro.. ale wiem ze tesknie,wiem ze mi Ciebie brakuje, wiem ze niema dnia żebym o Tobie nie myslał,nasze zycia splotły sie ze sobą zbyt mocno by teraz zapomnieć, wiem też ze Cie kocham i nie umiem przestać..:(.. Wczoraj sie odezwałaś,A
le czemu?..po raz kolejny chcesz mnie złamać?nie... Ty znowu nie wiesz czego chcesz, nigdy nie wiedziałaś.. zawsze brakowało Ci chęci,sił i odwagi by pójść do przodu,wolisz stać w tym martwym krwawiącym naszymi łzami punkcie,Kiedyś ktoś powiedział że jeśli dwie osoby się naprawdę kochają to zawsze znajdą do siebie drogę i choćby nawet musieli iść drogą pełną przeszkód to sobie poradzą ,razem znajdą światło w największych nawet ciemnościach...I nawet jeśli dziś nie wiem co stanie sie za jakiś czas,jesli w tłumie ludzi bede zawsze dostrzegać Twoja twarz a życie nie da mi zapomnieć,to wiem jedno napewno,że jesli nasza miłość nie umarła,jezeli dalej coś dla nas znaczy to pewnego dnia ,za jakiś czas znajdziesz do mnie taką droge.. znajdziesz mnie nawet jesli miałym być dalej niż kiedykolwiek.. a ja... ? ja zawsze bede tu na Ciebie czekać...