Hello ! ; p
Dzień jakiś troszke ciężki ale przeżyłam , teraz grzmi grr. . aż mi się gorąco zrobiło ; p
Dzisiaj znowu z naszym zajebistym i zapracowanym Żółwikiem , jak zawsze humorzastym Zakrzysiem i kochanym panem Danielem spędziłam popołudnie i wieczór . Najpierw wyskoczyliśmy do Maka , później do Polo i tak jakoś do Tośki , mama zadzwoniła mówiąc że mam lecieć do domu ;/ .
Jak zawsze , było z nimi wesoooło - Musimy to powtórzyć <3.
W końcu mam o czym pisać , bd (przynajmniej sie postaram) dodawać częściej notki a teraz lece na Fejsa - oczekujemy na wiadomość .
Kolorowych ; *