Pulpecik na wrocławskich włościach. :)

"You meet thousands of people and none of them really touch you. 
And then you meet that one person and your life is changed.
Forever."

Wiem, że kocham Cię najbardziej na świecie.

Mimo tego jestem pełna wątpliwości.

Tak mało wiem o świecie.

Skąd mam mieć pewność, że to jest na 100%,

że nie obudzę się za dwadzieścia lat nie rozumiana i nie spełniona? 

Mogłabym się dowiedzieć, gdy byłoby już za późno.

Co jest zupełnie bez sensu, bo nie ucieknę i nie dam tego zrobić Tobie.

Bo za bardzo Cię kocham.

Paradoks. (Mogłabym tak mieć na drugie imię)

Może to dobrze, że tak dużo wymagam. 

Może to właśnie to, co mnie trzyma.

Staranie się o siebie.

Wierzę w miłość ponad wszystkim, bardziej niż w braterstwo dusz.

To pewnie dlatego, że jestem samotnikiem.

I uwielbiam to jak poświęcasz się dla mnie, idąc ze mną do teatru :)

znów zbyt intymnie.