photoblog.pl
Załóż konto

Wole być tym kimś i przeżyć życie które mam tylko jedno w miarę "szczęśliwie". Niż żyjąc ciągle w strachu przed ludźmi, depresją, poczuciem, że nic nie ma sensu, ale też będąc wrażliwym na sztukę, też kimś wyjątkowym. Co mi po tym jeśli nie potrafię się tym podzielić? Człowiek jest istotą stadną stworzoną do życia w grupie. Może się spłycę? Pewnie tak, ale może wtedy ktoś prędzej mnie zrozumie, a ja zrozumien innych ludzi. SSRI to oszukiwanie siebie? Może i tak, ale coś za coś. Nie można mieć wszystkiego... Eh za dużo trudnych decyzji przede mną.... :(

Dodane 18 MARCA 2019 ze strony mobilnej
27
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika scarsonme.