Gdyby można było wszystkim dać teraz zwykłą kartkę papieru,
i poprosić aby każdy narysował piękno.
Każdy inaczej je spostrzega, jedni widzą piękne widoki, drudzy stworzenia natomiast
jeszcze inni rysują rzeczy, których w rzeczywistości nie widzimy.
Może inaczej każdy widzi to inaczej, sami rysujemy sobie pewien obraz w naszej głowie
i nazywamy go pięknem nie chcemy się nim dzielić z innymi.
Bardzo zadziwiające jest to, że niektórzy nazywają 'scars'
pięknem jednym z tych ludzi jestem ja sama.
Scars są to blizny.
Są nasze, są naturalne...
Są jak śiniaki, należą do Naszgo ciała.
Nam nie przeszkadzają, my potrafimy się do nich przyzwyczaić, co z tego,
że inni wmawiają Nam, że są brzydkie czy odstarszają ?
"Czas leczy rany, ale i pielęgnuje blizny"