Widzę w snach to obdrapane mieszkanie,
ubrania poukładane przy ścianie na kupki,
stary materac na podłodze i siebie siedząca na nim w bieliźnie,
paląca papierosa,
strzepującą popiół do popielniczki która mam przy nodze,
w kuchni w poprzepalanym czajniku słychać jak gotuje się woda,
a ja po brudnej podłodze rysuję stopą linie mojego życia...