Wesołego po świętach ziomki ;D taki tam krzywy ryj..
Czy tędy prowadzi ścieżka do samospełnienia,
Którędy iść i czy to nie droga do zatracenia
Jest jak znaleźć sens i istotę swego bytu,
Wciąż poszukując tych jeszcze niezdobytych szczytów
I czy budując naprawdę najpierw musisz burzyć
Walcząc o prawdę, nie wiedząc czemu ona miała służyć
Oświecisz latarki światłem tunelu część tylko
A wszystko i tak się może okazać pomyłką
Znajduję mniej odpowiedzi niż jest pytań
Prawda ukryta w rzeczywistości szarej jak tytan
By nie stracić godności, spojrzeć w lustrzane odbicie
Bez lęku, idąc przez życie ku normalności i szczęściu
I pomóc mu gdy się pojawi szansa
Człowiek jest tylko pionkiem w grze, miasto to plansza
Wbrew temu co mówią diabeł tkwi w drobnych niuansach
Choć łatwo wyprzeć się kłamstwa ono powróci
Zostanie prawdziwych garstka, ktoś nagle ucichł
Czy zrozumiał, że punkt widzenia jest pojęciem względnym
Skusił go grosz, los powiedział "droga nie tędy"
Często od życia kop bywa bezcenny
Byś mógł podjąć trop, na nowo wiedząc co ważne
Choć sieją zamęt ci, co są w środku słabi
Wśród ludzi króluje zawiść
Łatwo udławić się w tej grze własnym ego
Nie dla nas jest niebo, nie zawsze z prądem płyniesz ku brzegom
Często rozsądek przysłania ambicja
Szukając siebie odnaleźć gdzieś w sobie prawdę...
UWIELBIAM <3
Jest mi ciężko. Na parwdę.
Brakuje mi przeszłości.
Pamiętam wszystko bardzo dokładnie.
Czasem mam ochotę to wyrzucić.
Każde wspomnienie.
Ale nie żałuję, tego co było.
Chociaż minęło już trochę czasu,
pewne rzeczy dotarły do mnie dopiero teraz.
Zauważyłam swoje błędy.
Mam Ci tak wiele do powiedzenia,
ale nie potrafię.