Biochemia taka piękna, że zajmuje cały mój wolny czas. Niepotrzebne mi życie osobiste skoro mam Harpera.
Ale czuje się świetnie, znowu oddycham i mam się całkiem dobrze.
Stęskniłam się z Zuzią i za Ernestem. I wgl za moimi suwałkami.
Wgl to jest zdjęcie po tym jak przytuliłam wokaliste Sexbomby. Popłakałam się ze szczęścia i musiałam zapalić żeby się uspokoić.
Takie tam koncerty w Poznaniu.