AUTOR:Paulina
Ostatnio przeczytałam książke pt. "Hera moja miłośc" przy której się popłakałam...
A oto jej streszczenie:
Chłopak, który miał wiele problemów, nie radził sobie z nimi i sięgnął po narkotyki. Jego młodszy brat, który jeszcze nie wiedział, co to jest, pewnego dnia zakradł się do pokoju starszego brata i wziął skręta. Pomyślał sobie: skoro on może, to ja dlaczego nie? Poszedł do swojego kolegi, który mieszkał w sąsiedztwie. Powiedział mu, że muszą pójść tam, gdzie nikt ich nie nakryje. I poszli na strych. Chłopiec, pewny, że mu się nic nie stanie i ciekawy nowego doświadczenia, zapalił skręta. Chciał zostać żyrafą i powiesił się, bo myślał, że przedłuży się mu szyja. Skończył..
dziękuje....
Możecie wysyłać swoje historie, przeżycia, sentencje życiowe na moją pocztę: [email protected]
Jeżeli chcecie być anonimowym autorem to proszę napisać pod spodem, lub napisać link swojego photobloga ;)