Witam! : )
Wczoraj nie poszłam
do szkoły. Dzień spędzony
z bólem głowy i pleców. Dziś z resztą to
samo.. Nie wiem co sie ze mna dzieje O.o
Mam ochote skoczyć z balkonu i pierdolnac porządnie o
ziemie, bo juz nie wytrzymuje. Nawet tabletki nie pomagaja, uhm..>.<
No, ale niedługo wigilia i wolne ;3
Prezenty, choinka, śnieg i cały ten nastrój.
Uwielbiam święta ^^ Strasznie szybko minął ten czas.
Za 10 dni przyjeżdża do mnie misiek! <3 W końcu się zobaczymy.
Lepiej byc nie mogło *.* Tesknota za bliska osobą jest straszna szczególnie,
gdy przeszkodą jest ta pierdolona odległość. Ale mimo tego nie zamierzam się poddać.
Wytrzymam mimo
wszystko, bo
to co czuję w
sercu jest
silniejsze.
A najwazniejsze
jest to, że kocham :)