By położyć się wieczorem, najpierw trzeba rano wstać.
Ciągle powtarzam : walcz Żary, WALCZ!
Każdego dnia, Ty stawiaj życiu czoła
I nie bądź obojętny, gdy ktoś o pomoc woła!
__________________
Lubicz - Unisław 24 : 4
Brodnica - Unisław 23 : 4
Taak, tylko przypominam że to drużyny ekstraklasy i nie grają 'amatorsko' jak my. ;)
Tak ogólnie weszłyśmy sobie na hale o 8:00, grałam z Ogórem, potem z Justyną i źle złapałam piłkę..
Złamałam palec.. Idę do trenera i mówię, że daję spokój, by nie pogłębić kontuzji..
Ide do Lasek, żeby powiedzieć, że nie zagram. Przez pierwsze minuty : Klaudia, żartuujesz? Nie! Oj żartujesz! Dobra musiałam się uporać, by mnie wypuściły.. Poszłam, jestem koło skrzyżowania..
I wewnętrzny głos : No co Ty odwalasz, zostawiasz je? ;/
Wróciłam się. Idę do lasek, które czekały pod autobusem.. I się pytają : no jedziesz?
No! No jadę. :D Okrzyk radości, który się rozległ aż do hali.. :D
Miło było.
Dobra, wchodzimy na sale.. Łapię piłkę i robimy obwód.. Boli cholernie, cały siny, ale gramy. Trener rozkminił, że mi sklei złamany wskazujący z tym obok.. W pierwszym momencie wydało mi się to chore, ale.. Ale wchodzimy na boisko, pierwszy mecz - LUBICZ.
Nie myślę o palcu zupełnie, zapomniam. Zrobiłyśmy z Dominą krzyżowe, dostałam piłkę, bramka. Któraś z akcji, to samo trzeci raz. Krzyżowe, podanie od Doominy, skrzydło, wyskok, bramka. Złamany palec, obklejony, ale 3 bramki są. Walka do samego końca, ZAWSZE!<3
Zdjęcie z Dominą dodałam dlatego, że będąc po lewej stronie skrzydła, potrafiła podać tak, by mnie nic nie bolało.. I również dlatego, że zgrałyśmy się idealnie w trzech akcjach. ;)
Pozdrowienia dla : Ogóra, Tychy, Klaudii, Dominy i całego teamu.
I dla dwójeczki z Lubicza, Miśka i Domina wiedzą o co chodzi. <hahaha>
Dzień mega pozytywny, zwłaszcza powrót w gronie Lasek. ;)
Pokój z Wami!
Wielki szacunek dla Brodnicy i Lubicza, za to co tworzycie.
'Tylko żeby wrócić całym' - słowa z wczoraj..
Kontuzja 3/4 tyg. ;/
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika sawinka.