Aż mi się słabo robi, jak sobie pomyślę,
że w przyszłym tygodniu poprawiam fizykę, chemię i niemiecki.
HELP! : o
Może tak ktoś chętny do pisania tego szajsu za mnie?
Mam dosyć szkoły, mimo ostatnich bardzo miłych niespodzianek.
Tak więc idę poćwiczyć,
i przy odrobinie czasu może się jeszcze pouczę. :))
A jutro czeka mnie jeszcze dodatkowy angielski
i wieczorna próba >.<
Miłego czwartku :)