"Life's wrapped in a riddle,
Easier said than done,
Way to play the victim,
Just run and hide."
I nigdy się nie zmienisz.
Choćbyś się starał.
Zawsze będziesz uciekał.
Zawsze będziesz tchórzem.
Praga <3
No tak się mega cieszę z tego wyjazdu! Było genialnie- aż 4 dni.
Oczywiście nie mogłam wrócić nie kupując moich ukochanych serowych Tuc'ów i czarnego Kozela. Wgl! Piwo w Czechach jest tancze niż tabliczka czekolady. 10 koron =1,70zł.
Oboje z Felixem bawiliśmy się świetnie. Dobrze jest mieć przy sobie człowieka, ktory nie tylko kocha i Cię wspiera, ale interesuje się tobą , martwi się o ciebie i sprawia, że wszystkie twoje złości odchodzą na bok. Kocham. <3
Co do samej Pragi. Koncert In Flames i Five Finger Death Punch ... wow. była moc. Teraz w końcu muszę się wybrać na moich ukochanych Ironów ! Pierwsze doświadczenie z koncertem heavy metalovym już za mną. xD
Wciąz nie mam prezentów na świeta i sama nie wiem co wymyślić. To dośc problematyczne.
I snieg spadł. W końcu czuć u nas prawdziwą zimę, a nie tylko jej tandetną brudną imitację. Wszędzie jest biało i to się chwali. ^^
A.. Jakaś taka jestem ostatnio pełna pozytywnej energii i motywacji. Depresja jest do dupy, ale da się z nią walczyć jeżeli ma się wsparcie i chęci. Czuje się jakbym spała przez ostatnie trzy lata zamknięta w jakiejś bańce i dopiero teraz czuje się wolna.. czuję się sobą i czuję , że nie muszę martwić się o swoją przyszłośc tak jak wcześniej. Wiem, że teraz będzie lepsza i stabilniejsza. Mam przy sobie osoby , które sprawiają, że każdego dnia się uśmiecham... Choć czasem przez łzy jednak to robię. Dziękkuję wam i kocham was. Bo bez was nie ma mnie. <3
Tylko obserwowani przez użytkownika savemefromevil
mogą komentować na tym fotoblogu.