Lewa byla szaloną,krzykliwą nerwową egoistką. Była wiecznie smutna,przygnebiona i pesymistyczna.Lubiła spędzać dużo czasu wsrod ludzi,nie przejmowala sie zbytnio tym co mysla o niej inni. Nie miala pomyslu na zycie i nalogowo palila marlboro ice blasty. Nosila glany i ubierala sie na czarno. Jej zycie zaprzatala masa problemow ktore w tamtym czasie dosc mocno zaprzataly jej mlody umysl. Nie znosila braku tolerancji ,szpinaku i ladnych ubran. W tamtym czasie preferowala flanelowe koszule zakupione w lumpeksie. Czesto pila piwo w Stacherczaku, preferowala muzyke metalowa i rocka.
Malowala czarne kreski na dolnej powiece,a brwii regulowala na cienkie kreski.
Prawa jest dojrzalsza. Jej podejscie do zycia zmienilo sie o 180°. Stala sie niepoprawna optymistka, bardziej pewna siebie mloda kobieta ktora wie czego chce i uparcie darzy do kazdego celu ktory sobie wyznaczy. Znalazla swoje miejsce w zyciu. Stala sie spokojniejsza i opanowana. Swoje zle cechy zamienila na lepsze. Czesciej sie usmiecha,duzo czyta. Zmienila styl ubierania ,kolor wlosow i sposob malowania sie. Kapke przytyla-ale to akurat dobrze bo wyglada nawet lepiej. Nie przejmuje ie zbednymi problemami. Swoja uwage skupia glownie na nauce i najblizszych. Marlboro ice blasty zamienila na elektroniczny syntetyczny cytrynowy dym. Przestala sie ze wszystkimi klocic. Jej chec bycia w centrum uwagi zniknela i zamienila sie w wycofanie i bycie bardziej w cieniu. Flanelowe koszule zamienila na w miare eleganckie bluzki.
Gdy tak pomysle nad tym co sie nie zmienilo...
To napewno mojepreferencje co do gatunku filmow i ksiazek,fakt ze bezgranicznie palam miloscia do kotow ,regularne granie w simsy i heroes 3 oraz kt ze moje ulubione obuwie to wciaz trampki ;)
Tylko obserwowani przez użytkownika savemefromevil
mogą komentować na tym fotoblogu.