Po pracy.

Witaj siostro.
znów przeplatasz księżyc samotnością?
Już minał Ci dzień.
Czas rozprostał sny
W zapomnianych komnatach wstydu
Bez przepaści trwamy na krawędzi
okrutna szczerość,
budząca pytania ze snu
Nićmi dusz wiążesz życie
Delikatnie dusisz serca
które radością trzepocą powoli.
W cieniu przechodzisz cichaczem
i uśmiechem umykasz.
Trudno dostrzec cień rzeczywistości w tobie.
W świecie bez barrier
giną zachowania prawdy.
Radosć w szczerości
nadzieja i wyrozumiałości
Jak  zachód pożera słońce
ty zyjesz na krawędzi zrozumienia.
Esencja  duszy zawarta w twej dloni
kruszeje w słabości.
Siostro nocy,
jak zawsze, prosze
obudz brata Dnia.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

pamiętam pare rzeczy. Tylko nie mogę ich skończyć jakbym bał się, że umrze mój świat. Moje 3 lata. One umierają od dawna ale nie potrafię patrzeć na ich agonię i zapominam o tym. A sprawy dalej są niezałatwione... Nie chce odrzucać ostatnich 3 lat, trudno zabić w sobie tyle wspomnień. Mogą odchodzić w pamięć ale nie umierać. Nie chce zapominać, nie chce zmieniać swojego świata i budować wszystko od początku. Ale tak właśnie się dzieje, bo inni już bubują nawe fundamenty na tlących się jeszcze zgliszczach. Już widzę te oczy które będę na mnie patrzeć jak bym już o wszystkim zapomniały. To będzie ostatni raz... czy chce żeby teamten świat umarł?

Wygląda na to, że wszsytko się zmienia szysbiej niż sobie to wyobrażałem. Tym gorzej, że to będzie kolejny skok na który chyba nie jestem gotowy. Po za 6 kl. a 1 gim to nie miałem takich skoków. Liceum nie było niczym nowym. Rozleniwiłem się :)

Jednak nie chce, żeby to co przeżyłem przez 3 lata, włącznie ze wspomnieniami i ludzmi przepadło bez wykorzystania. Część dla których już przestaje istnieć dla mnie też przestaje ale to mnie nie obchodzi.

Nie pogodzę się z myslą o zerwaniu wszystkiego. Świat wokół nas się zmienia ale zaczyna mi już działaś na nerwy.

Nikt samemu nie jest wstanie pomóc wspomnienią przeżyć i bez pomocy innych wszystko się rozpadnie. Ja mogę mieć jedną chwilę. jedna to mało, ale jesli ktoś ma też jedną chwilę to już są dwie...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Umyka mi wiele rzeczy. Trudno ogarnąć mi jest tak wiele wątków na raz. Przez to przestaje o niektórych mysleć. Przepraszam, jestem tylko człowiekiem. Bez pomocy nie będę pamiętał o wszystkich.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Wiem co robić, nie wiem jak zacząć. Jak z wypracowaniem na polski...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Beirut - A Call To Arms

Machine Head - A Farewell To Arms

The Moody Blues - Nights In White Satin

Coma - Chimery + Wrony

Gorillaz - Clint Eastwood

Faithless -  Hope & Glory + Postcards

Blur - Death of A Party

Strachy Na Lachy - Łazienka + Na Pogrzeb Króla

Agressiva 69 - Destruction

Placebo - Battle For The Sun

Sneaker Pimps - Low Place Like Home

Massive Attack - Dissolved Girl

Zeromancer - Wannabe

Batuk - e' dia de sol

Deftones - Change

T.Love - Jazz Nad Wisłą

Foo Fighters - Floaty

Dead Can Dance - Cantara

Mark Magidson - Monk With Bell

Lisa Gerrard - Wondering Star

Tabu - Everybody Knows + Daptro

Nirvana - Lithum

Enigma - Endless Quest

+Alanis Morissette - let's Do It (let's fall in love)

umrzeć można od tej listy xD

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

po pracy. 23.00 zamknięcie sklepu i dojazd do domu...

kurwa.

....

co ja bym bez Ciebie zrobił :*

padł na twarz i nie wstał.