photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 MARCA 2012

19. ...

Cześć.

 

http://www.youtube.com/watch?v=eIGgxfqFH6c

 

No więc jest 11.03.2012.

Hm. Od paru dni prowadzę pamiętnik. Od wczoraj się odchudzam.
Jak ja siebie nienawidzę.

 

Wczoraj byłem na "imprezie"... Cóż. Było zajebiście...
Poza tym, że w pewnym momencie zacząłem myśleć o tym, że mógłbym sie zabić... Taka myśl...
Byliśmy na budowie takiej... Na górze...  No mniejsza z tym...

Eee... Po pijaku przechodziłem przez płot. okeey... xd


Wróciłem po 23. ? No i teraz właśnie w tym momencie zmierzam do punktu kuluminacyjnego...
ZAWIODŁEM RODZICÓW. Tak właśnie to jest sens tej całej notki...

Nie lubię zawodzić ludzi... Szczególnie bliskich... Wiem, że kolejny raz popełniłem błąd...

Zna ktoś to uczucie? Czujesz się winny... Wiesz, że zawodzisz a nie potrafisz się do tego przyznać przed kimś...
Nie potrafisz powiedzieć tego jebanego przepraszam jak wiesz, że jesteś winny...

To ja w mojej rodzinie jestem tym najgorszym... Ja zawsze coś robię... Ja psuje...
Nie wiem po co żyję... Ojej znów płaczę ?  ;o KURWA.

 

Więc. wróciłem wczoraj... Nie miałem kompa. Miałem gg w komie...
No i kurde cieszę się, że nie miałem kompa... ; o Bo byłem ograniczony a mógłbym coś skomentować...
No i bardziej się pokłócić z pewną osobą...  No i kurde huj...

A z resztą... Przyzwyczaiłem sie do tego uczucia... Ludzi ma się przez pewien czas... Nieliczni zostają...
Zawsze kontakt się urwie prędzej czy później... Może dlatego właśnie nie warto się otwierać...

 

Dążymy do samodestrukcji... Pragniemy wszystkiego... Chcemy osiągnąć jak najwięcej, ale nie mamy siły na ta walkę...

Większość się poddaje... Nieliczni walczą...

No to po mojej kłótni z rodzicami o ile mogę to tak nazwać... Wszedłem na gg. Aaa wyżaliłem się na gg przez godzinę płacząc... ; o
Chciałem się pociąć, ale już jest okey... Myślałem o nowej ranie... Ojej rozmażyłem się... Nie moge o tym mysleć... Obiecałem...

Do tego pokłóciłem się z pewną osobą... No tak jakby... HUJ. Mam wyjebane na ludzi i o. -.-
Ano i jeszcze z  jedną osobą się pokłóciłem ? ; o No ale to tam się wyjaśni bez przypału.

 

Kocham moich znajomych... Pijanych ; p haa ! xd

Każdy przybiera jakąś maskę bo boi się, że ich nie zaakceptują...
Nowa szkoła, nowi ludzie, nowe wszystko. Chcesz się dopasować. Nie pokażesz jaki jesteś na prawdę...
Będziesz grać kogoś kim nie jesteś w 100 %...
Przyzwyczaisz się do tego... Ale spotkasz starych znajomych... Otwierasz się. Wiesz, że zaakceptują Cię takim jakim jesteś.

Wczoraj właśnie zrozumiałem czemu w szkole nie przybieram żadnej maski... nie gram kogoś kim nie jestem...
Bo mam przyjaciela, który zna mnie od dłuższego czasu... I to nie jest ważne czy wie o mnie wszytko czy nie... Ważne jest to, że mnie zna... Że wie jak się zachowuję... Jaki jestem z zachowania...Może to dziwne ale wierzę, że tak jest...

 

No i chyba kończę... Tyle myśli w mojej głowie...

Eee... Mam odznaczone powiadomienia na fbl... WTF?

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika satanistyczny.