nie wiem dlaczego,tak to skończyłeś,nie wiem dlaczego nie chcesz ze mną rozmawaić... drodzy hejterzy nie piszę tego wpisu po to aby wylać wszystkim swoje smutki i pokazać że miałam chłopaka tylo wiem że Ksawery to zobaczy,bo sam ma fbl i na niego wchodzi.
nie obchodzi mnie,że inni mówią dużo na temat naszej różnicy wieku,że ty jesteś za stary ja za młoda,nie obchodzi mnie że nie wszyscy dawali nam szansy. ale ja zawsze w nas wierzyłam i widzis ? udało nam się przetrwać pięknych i nie powtarzalnych 5 miesięcy. mimo trudu przetrwaliśmy wiele i miałam nadzieję,że przetrwalibyśmy o wiele więcej... niestety nie znam powodu twojego nagłego braku kontaktu,jedynie moge się domyślać,że ktoś opowiedział Ci o mnie rzecz która raczej nie miała miejsca,bo nie zrobiłam niczego co mogło by Cię zranić. pamiętasz wspólne wieczory ? jak uciekałeś przez balkon bo myslelismy ze moja mama jest juz w domu a ona stała na dole i sie z nas śmiała,jak ukrywałeś mnie przed babcią w garazu ? jak oglądaliśmy horrory,ja się bałam a ty zawsze byłeś obok i oczywiście mnie straszyłeś a potem umilałeś mi czas namiętnym buziakiem,jak przy dramatach płakalismy niemal we dwójke, wrzuciles mnie do jeziora a potem suszyles moje ubrania suszarka i tysiace innych chwil którychnie da się zapomnieć ? czy chcesz o tym wszystkim zapomnieć od tak,jak pstryknięciem palca ? NAPRADE CIĘ KOCHAM,SZKODA :*