'idę do domu'
nie wiem skąd mi się biorą jakieś dziwne sny.
taak, czekałam z martą za krzakami trzymając mopy w rękach, leżąc na śniegu i patrząc na jakieś dziewczyny, które wcześniej oberwały po włosach tymi mopami. chowałyśmy się żeby nas nie zobaczyły, a jak już zobaczyły to zwiewałam w czarnych skarpetkach [których nie nosze] po śniegu przez działki, ogródek sąsiada, aż do siebie. a będąc przy schodach przypomniało mi się, że jest zimno i mogę zachorować -.-'
mózg [a raczej pinki]