moja nieobecność spowodowana ogromnymi zmianami w moim życiu.
jej... wszystko się zmieniło w tak krótkim czasie... a pomyśleć, że jeszcze 3 miesiące temu było zupełnie inaczej... ech.
-Co to miłość? Na czym ona polega?
-Kiedy próbowałam stworzyć definicję miłości, zdałam sobie sprawę, że nie potrafię. Miłość jest jedyna w swoim rodzaju dla każdego z nas, tak jak osoba, którą kochamy. Nie ma zasad, ani praw, ani przepisów. Nie ma też recepty na miłość. Wszystko zależy od nas. Wiem na pewno, czego bym chciała. Chciałabym spojrzeć chłopakowi w oczy i zdać sobie sprawę, że byłabym w stanie zrobić dla niego wszystko. Kochać go, szanować, chronić, pomagać, spełniać jego wszystkie marzenia. Nawet te niemożliwe. I być pewna, że on też jest w stanie zrobić to dla mnie. Wiem, że gdy ten dzień nadejdzie, moje życie zmieni się na zawsze. Wielu z was już spotkało taką osobę. Inni jeszcze czekają. Niektórzy już ją znaleźli i ją stracili.
Ale jestem pewna tego, że miłość jest nieskończona. A jeśli się kończy to musi to być szczęśliwe zakończenie. Będę szukała tego jedynego. Będę czekała, aż zjawi się w moim życiu. A kiedy to się stanie, podejmę ryzyko bycia szczęśliwą na zawsze. :)
Dostałam takie pytanie... niby proste, ale jak się później zastanowić to każdy ma swoje zdanie. Jedni cierpią, lecz drudzy są szczęśliwi.