W sumie to nie wiem co napisać. Miałam wy.ebany pomysł na notkę ale gdzieś uciekł. Poniekąd chcialam zaznaczyć iż notki, które piszę nie dotyczą mnie, bo słyszałam, że niektórzy tak myślą. Pisze zwykle to co mi do głowy przychodzi po dodaniu jakiegoś cytatu. Także to tyle by było. Może odniosę się do tego co zamieszczam poniżej.
Tiaa... w sumie to najczęstszą odpowiedzią na pytanie 'co robisz' jest 'nudze się'. Czasem 'zabijamy czas' robiąc głupie rzeczy, zwykle jest to TV lub internet. Są to rzeczy nic nie wnoszące w nasze życie, jest to po prostu sposób,żeby nie robić Nic, mianowicie żeby robić COŚ. Bo co robimy na internecie? Piszemy na gadu 'o niczym', wstawiając w miedzirozmowie beznadziejne emotki, których znaczenia nie do konca rozumiemy, na gadu zawieramy nowe znajomości, kończymy znajomości, zawieramy prezyjaźnie, kończymy przyjaźnie, kłócimy się, godzimy się, zawieramy związki, rozstajemy się, czasem dzieje się to przez sms, baaardzo rzadko przez rozmowę twarzą w twarz, gdyż boimy się, pisać łatwiej. Gdy ktoś mieszka kilkaset kilometrów dalej to nie wspomina się nawet o listach. Kiedyś poznałam baaardzo fajnego chłopaka. Wiecie co go wyróżniło spośród innych? To że gdy kończył się zlot zapytałam co mu podać na utzrymanie kontaktu, on nie spyutał o nr telefonu, gadu, o adres e-mail, on spytał o adres mojego domu, wysłał mi list. Wracając do tematu to kiedyś gdzieś przeczytałam"-Dziadku jak ty poznałeś się z babcią, bo my to teraz mamy internet, gadugadu, czaty, komórki, a wy? - wiesz wnusiu to było tak samo, poznałem ją w internacie, wzięłem ją na gadugadu, kolega stał na czatach, gdyby nie ta komórka, to by Cię na świecie nie było." Teraz na internecie oprócz na gadu większość ludzi przebywa na 'demotywatorach' i co przeczytamy coś madrego, zastanowimy się chwile, zapiszemy gdzieś myśl, cos śmiesznego-śmiejemy się, coś prawdziwego-myślimy'dokładnie' i tyle nic nie zmieniają. No fakt, jeszcze nasza klasa, Mamy po 65435468235453 znajomych, których nawet nigdy w życiu na oczy nie widzieliśmy, dodajemy zdjęcia, załamujemy się, że ktoś ma wiekszą oglądalność, więcej komentarzy. Później marudzimy 'nie wyspałam się, poszłam spać o 3 a musiałam wstać o 6, jaka ta szkołą jest straszna, bo nie moge przez nią się wyspać.' 'Nie zdążyłam sie nauczyć a ta szmata mi lacza postawiła, mogłaby zrozumieć, -a co robiłąś, że nie zdązyłaś - eeeee... siedizałam na komputaerze.'
Wiem wiem, nieliczni przeczytali.
W sumie, to poniekąd nie miałam co napisać, i był totalny brak pomysłu. A tu, O!.
'Nie mów tylko, że chcesz zabić czas
On ucieka i tak... Chyba na zbyt pędzi.
Pomyśl o tym jak zatrzymać czas,
Ulotne chwile łap i miej je w pamięci.'
<...>