Sarucha teraz nie ma neta więc ja będe ` opiekować się ` jej pb :)
'Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Puchatku!
- Co, Prosiaczku?
- Nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za łapkę - chciałem się tylko upewnić, czy jesteś.'
'- Kłapousiu - rzekł uroczyście.
- Przyrzekam Ci, że ja, Kubuś Puchatek, odnajdę Twój ogon.
A na to Kłapouchy:
-Dziękuję Ci Puchatku..Prawdziwy z Ciebie przyjaciel.'
KOCHAM CIĘ BEJBEEE ;*************************<333