Jak obiecałam wkładam zdjęcia jakie mi pozostały po Sarze....
Jest ich jeszcze trochę.....
Nie wkładam szybciej, bo po prostu nie umiałam takiego ciężaru udźwignąc...
Nie mogłam się z tym pogodzic.
Długo i to strasznie nie byłam tu....Bo jakby nie umiałam
I tak łzy sie kręcą w oczach i juz nawet spływają na policzkach....
Zdjęcie z jesiennego spaceru.
Jeszcze tej jesieni w 2009r.
Tej ostatniej jesieni Sary....