PIERWSZY DZIEN W SZKOLE GRECKIEJ

PIERWSZY DZIEN W NOWEJ SZKOLE GRECKIEJ LICEUM

11 WRZESNIA ROZPOCZECIE ROKU W GRECKICH SZKOLACH.

BALAM SIE TROCHE ZE NIE WIEM GDZIE BEDE MIALA ISC BO DOWIEDZAILAM SIE ZE JEST LICEUM PIERWSZE 39 I 30.

TAK SAMO JAK GIMNAZJUM BO W TEJ SZKOLE JEST GIMNAZJUM I LICEUM.NIE BYLO PROBLEMU POZNAC SIE Z NOWYMI OSOBAMI GREKAMI BO WCZESNIEJ ZNALAM Z WAKACJI OSOBY KTORE SZLI DO TEJ SZKOLY OCZYWISCIE GRECY.GDY NAJPIERW W SZKOLE BYLA MSZA I KAZDYCH ROSTAWIANO,PODSZEDL DO MNIE PAN I SIE ZAPYTAL Z JAKIEJ KLASY JESTEM JA POWIEDZILAM PROTO LYKIU ZE Z PIERWSZEJ LICEUM.POTEM SIE ZAPYTAL 39 CZY 30 1 LICEUM A JA ODPOWIEDZIAL DEGZERO BO MAMIE TEZ NIE POWIEDZIELI CZY MAM ISC NA39 CZY NA 30.POWIEDZIL DEBIRAZI I KAZAL MI USTAC GDZIE JEST 1 LICEUM 39

WTEDY POZNALAM NOWE KOLEZANKI I WTEDY ICH SIE PILNOWALAM ,GRECZYNKI.PRZEZ CALA MSZE GRECKA WSZYSCY GADALI A KSIADZ GARDFLO ZADZIERAL.NAWET NAUCZYCIELE NIE SLUCHALI JA TO MIALAS GDZIES BO JESTEM KATOLICZKA I MODLE SIE POSWOJEMU.POTEM POSZLISMYU NA DRUGI PLAC I CZEKALISMY AZ POJDZIEMY DO KLAS.PO PRZYJCIU DO KLAS NA LISCIE NIE BYLO MOJEGO NAZWISKA WIEC PANI ZAPISALA GO NA DOLE OLOWKIEM.

POTEM MUSIALAM WZOSC KSIOZKI.KSIOZKI OCZYWISCIE BYLY ZA DARMO.DOBRZE ZE PANI DALA MI TORBE BO NIE WIEDZIALAM ZEBY WZIOSC PLECAK NA ROZPOCZECIE ROKU SZKOLNEGO.Z TEGO CO WSZTSTKIEGO PAMIETAM TO JAK DOSTALISMUY DLUGOPISY I KALKULATORY ZE SCOGAMI TO WIEKSZOSC Z NICH BYLO POLAMABNA PRZEZ CHLOPAKOW Z LICEUM.ALBO NA ZEBRANIU DLUGOPISY I KLAKULATORY LATALU PO NIEBIE .KONIEC