#18
Siedzimy u Dupery - Damiana
i ja czekam na niego, bo on się nie może zdecydować na ubranie - szalony.
Lecimy do kina na "Chce się żyć...".
Wcześniej wpadamy do Biedry na małe zakupy.
"Codziennie low prices" - według Paranienormalnych.
Później na tramwaj i do Alfy :3
ZAPAS CHUSTECZEK!
OBOWIĄZKOWO!
Dzisiaj spotkałam koleżankę z dawnej szkoły
i dowiedziałam się czegoś, po czym nie zasnę dziś, bankowo.
O tym napiszę w następnej notce,
gdyż jest to temat odrębny i rozległy do zrealizowania.
POZDRAWIAMY :3