Fota w mondziaku zawsze spoko haha ;D.
Ciśniemy do Zabrza, a potem do Rudy Śląskiej. POZ zdany (jeszcze nie wiem na ile ale jest okay) więc zostaje jeszcze jeden ustny.
Najgorsze dni będą na początku lipca. Wszystko okay, ale pani mgr Basia robi ludziom piekło... no cóż taki to już typ człowieka niestety ;D. Jakoś to przeżyje mam nadzieję.
Nie chcę mówić, że dużo się zmieniło, ale jednak muszę przyznać, że zmieniłem zdanie na temat niektórych osób. Jednych na gorsze, a innych na lepsze. Wierzę w ludzi i niestety często narażam się w ten sposób na rozczarowania. W minionych dniach muszę przyznać, że na wojny i pyskówki nie mam zbytnio ochoty. Dlatego też olewka prawdę mówiąc na śmieszne riposty. Podobno krowa która dużo ryczy mało mleka daje. Tego też będę się trzymać ;)
HAVE NICE DAY! ;D