sooooł.
jest i lansiarskie zdięcie ;D
plakietka 'organizator'
+10 do zajebistości :)
prze ogromny stres....
nie wiem skąd
przecież to rutyna w zasadzie
możby rzec.
a jednak...
dzień który zapowiadał się paskudny
wcale aż takim paskudnym się nie okazał :)
i miły sms z rana
niewątpliwie się do tego przyczynił :)
podobno nie istniejemy,
ale to tylko pogłoski ;p
lubie rozwiązywanie krzyżówek,
a już szczególnie z K. ;D
dopiero poniedziałek,
a ja już bym mogła mieć piąteczek.