Przepraszam Panią bardzo, ale czy mogę Panią zastrzelić?
i Pana także?
Ja piernicze! Nie cierpię wścibskich ludzi. Takich co podsłuchują moje rozmowy. Takich co wiecznie pytają kiedy robiłam coś, z kim, jak i po co.
Czy mam na myśli kogo konkretnego? Oczywiście, że mam na myśli kogoś konkretnego!
Ot, dlaczego momentami mam ochotę dzielić pokój sama ze sobą.
Poniedziałek.
To nie jest dobry dzień. Znów zaspałam na zajęcia.