Heja wszystkim !!!
Wróciłam wcześniej z wakacji bo moi tkz. rodzice się pokłócili!!! Wrrrr...
Ale nie ma mnie za bardzo w domku bo sobie pływam w Przylasku Rusieckim
ps. takie jezioro w Krakowie :P . Dziś jak byłam tam koło 11 to atakowały nas łabędzie i na nas syczały, mój pies obrońca :D haha nawet mnie nie chciał uratować , żaaal, tylko się gapił na te łabędzie.
Ostatnio w moim życiu dużo się zmieniło, ja się zmieniłam. Teraz inne rzeczy stały się dla mnie ważne. Szczegóły opowiem moim przyjaciółkom Dziubce ( kobieto przestań się zamartwiać, i ciesz się życiem, bez załamek!!! :) :*) i Anie ( a tobie przsyłam buzi :*)
Pozdrawiam wszystkich
Sory za jakość zdjęcia robione zostało nocą komórką :D