O sobie: Mam ochotę biegać po ulicach miasta z wytkniętym językiem, uniesioną do góry sukienką i krzyczeć, że wszystko co TU, mnie pierdoli. że możecie sobie włożyć w dupę tę swoją udawaną życzliwość. że może i jestem wrednym rudzielcem, który się tylko opierdala, ale mam coś czego wam często brak. odwagę by przyznać się do błędu, odwagę by wytknąć wam wszystko co mnie w was irytuje i odwagę by po każdym upadku [nawet tym kurewsko trudnym] się podnieść, wypiąć pierś do przodu i pokazać, że jestem takakurwabardzosilna. a potem śmiać się, że przecież wy i tak gówno o mnie wiecie, kochaniutcy ;*