hahahah. ja pierdole. ogądam stare zdjęcia.
podlesie największe żulstwo na świecie... borówa- zakończenie 1klasy lo, hahah
grecja, bułgaria... ahahah. murzyny były z nas : >
NATALIN. Natalin to jest w ogóle mistrzostwo świata, wszystkie wyglądałyśmy tam tak uroczo :-)
na załączonym obrazku walczę z aśką na piankę do golenia : > ostatni dzień pobytu w bułgarii a my białaczki. hahaha.
a ten, w piątek były majty i jestem załamana, bo nie widziałam żadnego koncertu ;c
chcę doujah jeszcze raz gdzieś :c eh, załamka.
częstochowa jest zła, ale tylko troszkę
zaś nie polazłam do szkoły
jestem damską wersją Łakoma ;(