O sobie: No to tak. Od jakiegoś czasu bardzo intensywnie szlajamy się od parku do kaulandu, z kaulandu na podmost, a z podmostu do żabki, z której chyżo zmierzamy do parku.
W okresie godowym świetlików można się na nas napatoczyć w parku ze słoikami w dłoniach. Jednym z naszych ulubionych zajęć jest rozmawianie z totalnie nieznajomymi, a raczej jednym z ulubionych zajęć totalnie nieznajomych jest rozmawianie z nami.
I wcale nie musimy być jajecznicą by móc opisać patelnię, ot co!