u mnie w sumie nic się nie dzieje . wczoraj z koleżanką nawet było spoko , ale wkurzało mnie jak się przechwalała tym i owym . na dłuższą metę można z nią tylko pogadać od czasu do czasu , ale na pewno nie codziennie , bo to co ona wygaduje przechodzi ludzkie pojęcie . Dzisiaj jadę sobie na moje ukochane zadupie gdzie mieszka moja przyjaciółka i sobie musimy koniecznie z nią pogadać Wreszcie . jeszcze jakieś 10 dni do wakacji e z weekendami / mówię Wam te wakacje będą zajebiściejsze od tamtych poprzednich ! jutro zdaję ustny z francuskiego , troszkę się boję więc trzymajcie za mnie kciuki
pomyślcie sobie , że jeszcze tylko tak naprawdę te ostatnie 7 dni a potem juz z górki
w pierwszy tydzień wakacji lecę na Kretę , może poznam jakiś nowych ziomów
Obyy .
potem mnie czeka jeszcze wiele zajebistych rzeczy jak pojadę do przyjaciółki i wg. z kuzynem i kuzynką będzie odjazdowo .. Przyjaciółka mnie pozna pewnie z jakimiś jej znajomymi .
EXTRA .
W tym tygodniu mam nadzieję , że będzie dobrze w szkole i już nic się nie wydarzy złego . Liczę na dobre wydarzenia .. ostatni tydzień kiedy mogę jeszcze sobie pooglądać gościa , którego UWIELBIAM . W wakacje może jeszcze go kilka razy zobaczę , ale wątpię .
hiehie , ale przynajmniej odpocznę sobie od tej całej gromady . : ) dobra spadam , papapaa