Pewnego dnia Monika stwierdziła,że czas udać się do lekarza na badania kontrolne. W końcu już trochę czasu minęło. Ustaliła termin, wzięła sobie dzień wolny od pracy...Nadszedł dzień wizyty. Moniczka wstała, wykąpała się, umalowała i już gdy była gotowa do wyjścia dostała telefon, że jej Pani ginekolog nie będzie z niewiadomych przyczyn lecz jej wizyta jest nadal aktualna, tylko że jest zastępstwo. Monika jak to Monika machnęła ręką i wyszła z domu prosto w kierunku szpitala. Akurat była pierwsza w kolejce co bardzo ją ucieszyło. Weszła do gabinetu, usłyszała zza drzwi głos męski, mówiący: - dzień dobry, proszę sie rozebrać, zaraz do pani przyjdę - dzień dobry dobrze, dziękuję Gdy Monika usłyszała męski głos ciarki przeszły przez jej całe ciało, ponieważ nigdy nie chciała by w intymnych miejscach badał ją mężczyzna...jednak gdy wyłonił się zza drzwi zaniemówiła...Był to naprawdę przystojny facet! Wstyd jej się zrobiło bo z podniecenia spierzchły jej sutki. Lekarz podszedł do niej: - no jak miły początek dnia, taka piękna kobieta na sam początek. -uśmiechnął się szeroko: proszę rozłożyć szeroko nogi, musimy panią przebadać. Monika rozłożyła nogi trochę bojąc się tego badania. Lekarz Wojtek zaczął powoli wkładać palca do jej broszki. Monika lekko drgnęła..Po jakimś czasie to co robił Wojtek przestawało wyglądać jak badanie. Patrzył na Monikę intrygującym i kuszącym wzrokiem, Monika nie stawiała żadnego oporu. Jedną ręką masował jej cipkę drugą zaś wędrował już do jej jędrnych piersi. Monika usiadła i swoję ręcę kierowała ku jego kroczu. Wszystko w dość powolnym jednak tępię, się rozwijało. Jechał jej mocno z palca aż wychylała głowę z przyjemności do tyłu, ona już wsadziłą ręcę w jego doktorkowate białe spodnie, była zadkoczona wymiarami jego miecza. Coraz bardziej porządali siebie nawzajem. Monika już od początku była naga więc Wojtek rozebrał się sam. Złapał Monikę za uda i posadził na biurku, zaczął całować namiętnie a zaraz czule jej piersi, ssał i przygryzał delikatnie sutki co coraz bardziej podniecało Moniczke. Ona cały czas bawiła się jego członkiem...Całował ją coraz czulej i namitniej od czyi aż po usta. W końcu już nie mógł, przylegnął do niej całym swoim ciałem i zaczął powoli w nią wchodzić. delikatnie i coraz mocniej, aż do końca! monika z wrażenia zaczęła jeździć rękami po jego muskularnych plecach, była w skowronkach, jeszcze nigdy nie czuła takiego byka w sobie! Kochali się na biurku tak mocno,że aż całe się trzęsło. Jęczała tak głośno że słyszał ich cały szpital. poprzerabiali kilka ostrych pozycji, aż doszli do finału, nie chciał z niej wychodzić jednak była tego koniecznośc...Od tego dnia Monika uwielbia wizyty u ginekologa i woli bardziej facetów niż kobiety:)
http://ask.fm/bedziebangg coś ? :D