jeeeejku ;o oomomo *o* Jaram się <3
Dzisiaj był koncert Sylwii Grzeszczak w galerii Wiśle. Wbiłam sobie z Julką o 16;30 do galeri z myślą, że nie będzie jeszcze tak dużo ludzi. Wchodzę, patrzę, a tu scena cała okrążona, na górze jeszcze więcej ludzi niż na dole ;o No to podeszłam sobie pod same barierki i czekałam na Martynę i Jabko. Około 16;50 już stałyśmy obok siebie, już zaczęłyśmy się jarać ;d haahha.
17;00- na scene wyszła prowadząca, p.Agnieszka, były jakieś konkursy, do wygrania płyta Sylwii itd. bla bla bla. Potem support, na scene wszedł chyab zespół Kontra.Pośpiewałyśmy trochę, pośmiałyśmy się, zapoznałyśmy się z jakimiś dziewczynami i tak czekałyśmy do godziny 18;00. Wraz z każdą minutą emocje rosły ahahahah. No i pojawiła się nasza Sylwia z zespołem *o* Jezu, jezu, jezu. Wszyscy zaczeli piszczeć, skakać, wyciągać ręce włącznie z nami:D Zaczęliśmy śpiewać, bawić się:D no i tak Sylwia śpiewała nam około 1;15 min. W między czasie jakieś pytanka, tu jakaś dziewczyna została zaproszona na scenę, aby zanucić razem z Sylwią "Sen o przyszłości". Sylwia spojrzała na mnie i na Jabko, uśmiechnęła się do nas, machnęła do nas tą pałeczką od perksuji*o* Około 19;15 zeszła ze sceny, ludzie zaczeli się rozchodzić, a nasza czwórką razem przeszła pod samą scenę. Wtedy pojawia się prowadząca i pyta czy chcemy jeszcze raz. No wiadome , że chcemy więc drzemy się z całej siły, pomimo tego całego zmęczenia staniem w miejscu, pomimotej duchoty. Sylwia jeszcze raz wyszła na scenę, zaśpiewała 'Pożyczony' i coś jeszcze. No i najważniejsze, dotknęła mi 3 razy dłoń *o* omomom <3 No i skończył się koncert Sylwii, zespół zszedł ze sceny, ale został jeszcze czas żeby zrobić sobie zdjęcie, wziąść od niej autograf. No to my mądrę postałyśmy chwilę pod tym miejscem i ruszyłyśmy szukać reszty jej zespołu:D Zrobiłyśmy sb zdjęcie z perkusista(nie mam jeszcze zdjęcia), z jednym z gitarzystów oraz z panią, która grała na skrzypkach:D Moja Julka wzięłą autografy od nich i poszliśmy z powrotem do miejsca, gdzie Sylwia miała rozdawać autografy. Była taka kolejka, że zrezygnowałyśmy :c Teraz to tak trochę żaluję, ale cóż no :x
o lool, jak się rozpisałam : || trudno :D hahaha.
oki, to zawijam. siema elo ;D
To co było, trwa. Nikt nam nie zabierze wspomnień... <3