zdjęcie z naszych jakże udanych świąt z Najlepszymi kobietami pod słońcem.....
życie dorosłe mnie dopadło tak bardzo że coraz rzadziej mam czas by wejśc Tu, a już nie mówiąc o pisaniu.
Mieszkanie, praca, obiadki, sprzątanie, Oskaruś. Ale tak naprawdę się cieszę że jestem w stanie to ogarnąć
Sprawy sercowe od 5 miesięcy w normie , chociaż START nie był za ciekawy to najważniejsze ze NAM sie udało, że mimo prób i przykrych sytuacji daliśmy rade to jakoś przetrwać czyż nie
Tymczasem leżakuje sobie podczas mojego tygodniowego L4 , odpoczynek zasłużony. BARDZO ZASŁUŻONY.
Mej Darusi dziękuje za cudowną książkę