Schodami chwil próbuję wejść,
Na szczyt, gdzie szczęście twemy jest,
Chłód samotności dobrze znam,
Przez życie nie chcę kroczyć sam,
Wymowność słów traci swój sens,
Gdy na twej twarzy ślad płaczu jest.
Ref.
Bliskośc twego serca ogrzała mnie,
Jestes mym szczesciem, nie boję się,
Już nie muszę błądzić, nie muszę szukać,
Jestem pewien, z tobą być chcę.
Kobiata, smutki skończą się,
Swym światłem ośiweciłaś mnie,
Wiem, któe mam otworzyć drzwi,
Wiem z kim chcę spędzić resztę mych dni.
Wymozwność słów traci swój sens,
Gdy na twej twarzy ślad płaczu jest.
hmm nio dzis wszystkich swietych zaraz ide myju i uciekam na 2 cmentarze ehm
ogolnie to spokolo loko tylko cos mnie wkurzylo ta cholerne policja PRZEMEK wie o co loto ehm
wkurzyc sie to za malo mowie wam
na dodatek musze miec 100 zl; na te cholerne buty i wali mnie wszystko ja je zdobede
no to koncze juz buziaki pozdro dla ANDRZEJKAADAMA
DAMIANA
AXELA
MARTI