" Choć nie powinnam, tęsknię. Choć nie muszę, staram się.
Choć nie chcę, dostanę pewnie i tak za to kopa w dupę.
Ogólnie rzecz biorąc.. strasznie to wszystko skoplikowane.
Nie wiem czy tyle czekać - choć chciałabym, żeby było warto.. "
Niby tylko cytat, niby tylko kilka słów, a jak odzwieciedla wszystko bardzo dokładnie. Zastanawiam się czy w naszym życiu jest czas i miejsce na miłość? Mam wrażenie, że jednak nie. Coraz bardziej się w tym utwierdzam. Niech to wszystko będzie tylko głupim wrażeniem dalekim od prawdy...
Czasem wystarczy tak niewiele, a czasem wszystko co mamy i damy to wciąż za mało.
Czuję, że chęci przewyższają możliwości i brak mi już na to sił.
Mogę porównać to do ptaka, który wyczuwając jakieś zagrożenie, niebezpieczeństwo próbuje znaleźć kryjówkę, uciec ale nie ma jak i dokąd, bo jego skrzydła zostały podcięte, a droga ucieczki zablokowana. Tak to właśnie pułapka. Emocjonalna pułapka. Emocjonalny kanibalizm. Mogę spróbować poszukać drogi ucieczki lub dać się pożreć. Jak myślisz co wybiorę ?