Trzy słowa na temat zdjęcia : moje nieudolne serce. Miało nim być, ale coś nie pykło.
A teraz do rzeczy...
Zawsze powtarzam sobie, że jeżeli być sędzią to tylko sprawiedliwym. Staram się popełniać w życiu jak najmniej błędów, ażeby jak najmniej w życiu żałować. Niestety nie można tego całkowicie wykluczyć. Bez względu na to, jak bardzo będę się starać, wciąż jestem tylko człowiekiem i niestety popełniam te błędy. Mówi się, że każdy błąd można naprawić, albo przynajmniej starać się żeby już więcej ich nie popełniać i żeby było lepiej...Tylko czy jest sens starać się, jeżeli nie wie się co przyniesie jutro? Czy jest sens się starać, jeżeli nie dostaje się cienia szansy? Bardzo ciężko wykonać jakikolwiek ruch, jeżeli nie ma się motywacji. Zawsze uważałam, że coś ma sens, jeżeli obie strony tego chcą. Tylko co zrobić w momencie, w którym te strony nie zgadały się w czasie? Co zrobić, jeżeli zabrakło kilku chwil, żeby połączyć to w całość? Jak to się mówi człowiek zawsze doceni to, co miał tylko niestety dopiero wtedy, kiedy to straci. Nie wiem czy dobrze robie, pierwszy raz w życiu nie wiem co powinnam zrobić tak naprawdę. Z jednej strony wiem, że najważniejsza jest szczerość wciąż o tym pamiętam, to zasada której się nie łamie. Wiem też, że powinnam słuchać się serca, ale rozum z kolei dyktuje coś innego. Jak już powiedziałam serce i rozum dogadują się niestety tylko w reklamie, w rzeczywistości zaś wprowadzają chaos w nasze życie. Obawiam się, że wszystko co zrobie i wszystko co powiem pójdzie na marne..Ciesze się z kroku, który wykonałam, ale też boje się zrobić następny. To wszystko kosztuje mnie wiele wysiłku, nerwów i emocji. Szkoda, że ktoś albo tego nie widzi, albo naprawdę nie chce tego dostrzec. Chciałabym mieć pewność, że dobrze robie i że to ma sens, ale na to pytanie zna odpowiedź tylko jedna osoba. Oby wkrótce wszystko stało się dla mnie jasne, bo jak dostane pie.rdolca to tylko raz. Co tu zrobić, żeby zaznać satysfakcji i nie wyjść na idiotke. Boże weź mnie jakoś naprowadź...
" Patrząc sercem człowiek zauważa szczegóły, które dla oczu są niedostępne. Ja w swej bezsilności zauważyłam drzwi i Twoją dłoń. Przekroczyłam próg. Byłam pewna, że poprowadzisz mnie do miejsca, którego bezskutecznie szukałam. Ufałam Ci. Krok w krok za Tobą. Twarzą w twarz za Tobą. Ręka w rękę ku szczęściu. Obiecywałeś niebo. Słodkie dni i wyjątkowe uczucie. Te drzwi, Twoja obecność były poczatkiem mojej zguby. Nie boje się samotności, bo tak naprawdę jedyne co mnie przeraża to miłość. Nie potrzebuję ratunku, ale nigdy więcej nie otwieraj przede mną drzwi do nieba, za którymi czeka mnie piekło.." - ZX.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24Ja patkigdTaka ja patkigd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24