Ostatnio nie mam czasu, dlatego tak daaaaawno mnie tu nie było. Co u mnie ? Dużo by opowiadać, nieoficjalnie zaczełam już wakacje ;-) Myślę że zasłużone. Ze spokojem moge powiedzieć że zaliczyłam ten semestr, i jestem zadowolona z siebie, na prawdę. Mimo przeszkód które napotkałam na swoje drodze, udało się.. I jak juz nie raz mówiłam nie żałuje podejęcia takiej decyzji- z tego tez jestem zadowolona, że podjęłam jakiś krok.. Całuje moją kochaną klasę TG ;-*
A jeśli chodzi o mnie samą, to bywa różnie.. raz bywa lepiej raz gorzej, ale przywyczaiłam się do tego, i radze sobie z tym. Tak przynajmniej sądze. ;-)
Weekend spędzony wspaniale , mimo iż byłam w pracy.
A zdjęcie z pewnego baaardzo sympatycznego niedzielnego popołudnia .
Mateusz ;-*