Jak w tytule. 22/02/2014 - mój najszczęśliwszy dzień! Ponad piętnaście lat temu zamarzyłam sobie przeżyć koncert Backstreet Boys, i co? BYŁAM TAM W NIEDZELĘ! Zbyt dużo potrzeba słów, by to opisać. Kocham ich! Kochałam i zakochałam się na nowo! <3
O sobie: O sobie? A kto to w ogóle wymyślił?! :P
Uważacie mnie za kogoś, kto ma receptę na wszystko, ale to nieprawda. Sama nie wiem, co robię, ale staram się to robić dobrze. Kiedy popełnię błąd, bo przecież każdy je popełnia, obiecuję, że poproszę o pomoc. Sama sobie nie poradzę, ale jeśli mi zaufacie, razem dokonamy rzeczy wielkich. Jeżeli mi uwierzycie, znajdę w sobie odwagę, by spełniać Wasze marzenia. Odwaga, to niezwykła mieszanka triumfu i tragedii. Człowiek robi to, co musi, bez względu na konsekwencje i przeszkody, czy niebezpieczeństwa. I to jest podstawa wszelkiej moralności.
Czym się zajmuję: Hm... Za dużo może tu pisania na temat tego, czym się zajmuję... :)
O moich zdjęciach: Moje zdjęcia? Pewnie do bani... W ogóle nie chciałam się tu rejestrować, ale no... Presja otoczenia i namowy ludzi. :P