Problemy zaczynają Cię otaczać , marzenia znikają w oddali
Jesteś sam , możesz liczyć tylko na siebie, dookoła nie ma nikogo kto by Ci pomógł
Walczysz co tchu ,starasz się ze wszystkim uporać ,
Kiedy nastaje chwila spokoju, myślisz tak udało mi się
Ale prawda jest taka że zabójstwa nikt głośno nie planuje
I tak jest z uczuciami, problemami i innymi rozterkami w życiu
Najpierw uśpią twą czujność a następnie wycelują i strzelą w sam środek twoje piersi
Nie pozostaje Ci nic innego jak powoli wykrwawić się na śmierć
Uświadamiasz wtedy sobie że już nic nie da się zrobić i że poległeś
Jest jednak namiastka nadziei że ktoś komu naprawdę zależy na Tobie zatrzyma się , zwróci się znów ku Tobie
Postara się wyleczy twoje rany , pomoże się podnieść i na nowo razem z Tobą stawi się przeciwko problemom i innym przeciwnością losu
A ty w momencie kiedy myślałeś ze to już koniec, będziesz walczył z całych sił aby jednak przetrwać podnieść się i iść dalej razem przez życie i niespodzianki jakie nam funduje.