Długo myślałem od czego zacząć... W końcu już wiem. Zacznę mą opowieść od całkiem niedawnego czasu... Mam obsesje na punkcie pewnej dziewczyny. Od kiedy zaczęła się pojawiać w moich snach nie wiem co o tym wszystkim myśleć... Z czasem jednak do tego przywykłem chodź odpowiedzi do dziś dnia na moje pytanie nie znalazłem. Mianowicie, chciałbym się dowiedzieć dlaczego właśnie Ty pojawiasz się w moich snach... Dlaczego weszłaś w mój umysł tak głęboko... Pewnie nie wiesz, ale ja już nikomu nie ufam... Nikomu o Tobie nie powiedziałem... Chodź chciałbym... A najbardziej chciałbym znów Cię ujrzeć... Może to właśnie wtedy znalazł bym odpowiedź na moje dotychczasowe pytanie... Pewnie skończy się to tak, iż nigdy Ci nie powiem kim jestem, mogła byś doznać poważnego szoku, bo przecież mnie znasz... Ale nigdy nie pomyślała byś że to mógłbym być ja... I to Boli mnie najbardziej...
Piękna Emilko spójrz w moją stronę, i poczuj to co ja czuje... Chodź nie jest to miłość... Daj jej rozkwitnąć na polach tej obsesji...