Witajcie.
Dalej kolejna przerwa w pisaniu spowodowana coraz większym brakiem czasu i coraz gorzej mi idzie to pisanie ale staram sie do was wracać. Co u mnie Lepiej ostatnio dużo sie działo przez co dużo się pozmieniało. Ale zacznijmy po kolei.
Na samym początku chciałbym przypomnieć że dalej trafiały nam się kłótnie które nas pogrzebały i to dość poważnie. Nasz związek sie sypał na naszych oczach. Jak zamek z piasku na ostrym wietrze albo po wielkiej ulewie. Dużo złości, niepotrzebnych wymian słów i myśli. Można powiedzieć że nasz związek prawie uległ samozniszczeniu przez nas samych. Co głupia zazdrość, brak zaufania i kontrolowanie zrobiło z nim. Normalnie masakra. Od tamtego czasu postanowiłem wprowadzić zmiany. By ratować nasz związek jeśli siętylko jeszcze da. Bo twoje słowa mnei przeraziły jak szlak. Mam nadzieję że ta dość długa rozmowa i wprowadzone zmiany zdążą uratować to co powstało 1.czerwca 2016 roku. Skarbie już nie długo minie nam rok. Ja nie wiem jak byśmy sie teraz rozstali jak bym ja to przeżył. Było by ciężko może już by mnie nie było na tym świecie. Sam nie wiem. Ale wiem jedno. Nie poddam sie tak bez walki. Nie pisze może jakoś przekonująco no niestety Mateusz się wypalił i nie umie już pisać niestety. Mam pełno pretensji do siebie do nas że potrafiliśmy to tak zjebać. Bo inaczej tego nie nazwę. Zjebaliśmy na całej lini. Nie tylko Ja ale też Ty !. Chociaż wiem że więcej złego leży po mojej stronie więcej tego co sie zjebało należy niestety do mnie. Niestety bo nawet nie wiesz jakie mi głupio i jak bardzo boje się że jednak tego czegoś, tej iskry nie odbudujemy i jak ja z tym będę żył. Nie da sie normalnie się nie da ! :( Ale postanowiliśmy spróbować kolejny raz po stercie kłótni, wyzwisk, zazdrości. Postanowiliśmy ostatni raz definitywnie spróbować. Wprowadzam pełno zmian dla ciebie, nie wnikam z kim piszesz, próbuje panować nad swoimi nerwami, nie być taki chaotyczny nerwowy, zazdrosny. Jeszcze zostało wiele wad jak przeklinanie do każdego. Co jest ochydne aż mi samemu wstyd ale ja nad tym nie panuję niestety. W pracy dużo się przeklina u mnie w domu też to i ja klne jak szewc. Ale lecimy dalej, Pamiętasz jak mówiłem ci że chcę by była moją żoną ? że chciałbym mieć cię jakożonę, potem mamusie moich dzieci. Nawet nie wiesz jak bardzo bym chciał by to już się zdarzyło. Byś wyszła za mnie nawet zwykły cywilny ślub nawet po kryjomu bo nie każdy musiałby wiedzieć. Potem zamieszkać razem. Ty byś skończyła szkołę a potem pomyślelibyśmy o naszym wspaniałym synu czy córce. Chciałbym byś nosiła moje nazwisko Karolina R. ale ż to cudownie brzmi. Może myślisz że za szybko, że mamy jeszcze mnóstwo czasu. Ale ja wiem czuję to w sobie że jest to odpowiedni moment. Na Ślub, wspólny wyjazd, wspólny zarobek. Współne mieszkanie i nasz wspaniały oowc miłości czyli Bobasek.! Znając życie będzie miał twoją słodką urodę, te niebieskie oczy i będzie bardzo mądry jak ty :P a po mnie to będzie miał tylko nosek. I chęć pakowania się w kłopoty hehe :*. Dzisiaj jak mnie wkręciłaś że jesteś w 3 tygodniu ciąży. W moim życiu tak jakby coś sie stało, jak cios prosto w twarz. I ten zaciesz oraz płacz. Pierwszy raz płakałem z szczęścia takiego prawdziwego szcześcia i radości. Skakałem jak głupi chociaż byłem w pracy w delegacji. Ale ucieszony jak głupek byłem. Nie wiem inni myśleli "Kurde no wariat". Ale tak bardzo cieszyłem się. Z tego że będę ojcem. najlepszym ojcem na świecie nie ma innego wyjścia. Tak bardzo sie cieszyłem że moje marzenia się spełniają. A to wszystko dzięki tobie. Dlaczego ? Bo moje serce jest w całości oddane w twoje ręce. A twoje dłonie to najlepsze schronienie dla niego. Dlaczego. Bo taką miłością nikt nigdy mnie już nie obdarzy. Nie da się bardziej i lepiej kochać. Ty jesteś przykładem ideału miłości czułości wrażliwości i prawdziwej kobiecości. Inne kobiety ci mogą tylko pozazdrościć. Tego jaka jesteś. I Jak bardzo można się w tobie zakochać. Nor,alnie od Pierwszego Wejrzenia. I do tamtego czasu planowałem nad naszą przyszłością. Wspólny cywilny ślub, wyjazd gdzieś na 2/3 dni zaraz po nim i wspólne spędzanie czasu. A potem. Potem będziemy najlepszymi rodzicami na świecie. Już się nie mogę doczekać jak będę kładł głowe na twoim podniesionym brzuszku ciążowym. Jak pierwszy raz poczuje jak się rusza. Jak kopie (będzie dobry piłkarz po tacie). Jak będę mógł go potrzymać po poorodzie, jak będe mógł go przewinąć przytulić spać przy nim albo razem z nim. Jak powie pierwsze słowa, Jak razem bedziemy chodzić na spacery. Jak pierwszy raz się do nas uśmeichnie czy przytuli. Marzenie każdego dorosłego mężczyzny mieć super dzieciaki i super kobietę przy sobie. Bo dla nich warto żyć. I takie jest moje małe marzenie. Coraz bliżej spełnienia. Oby tylko wszystko poszło tak jak planujemy. A będę najszczesliwszym człowiekiem na ziemi. Nie wazne czy zarabiam dużo czy mało czy jestem zmasakrowany po pracy czy nie. Ale będę miał dla kogo żyć. Bo tylko ty mnie trzymasz przy życiu. Ty i twoja miłość. Daj mi tylko pozwolenie na to wszystko co planuje. Może to troche szalone i zwariowane czy niezbyt dorosłe. Ale jan ie wytrzymam dłużej. Chcę być już twoim mężem. Którego całujesz na dzień dobry czy na dobranoc. Dlatego skarbie mój najpiękniejszy, daj mi rękę a poprowadzę cię przez żcie, może zwariowane bo wszystko tak szybko. Ale jestem pewien uczuć do ciebie. I Chcę Być z Tobą Na Zawsze ! <3
Inni zdjęcia: * * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24