Ostatni dzień wakacji...

Ostatni dzień wakacji 31.08.2016 przez te wakację których ja nie miałem niestety praca wydarzyło się wiele pięknych  spraw. Wiele pięknych chwil które pojawiły się w moim życiu.

 

Zaczeło się 1 czerwca godzina po 18 pewna miejscowość nad zalewem pod który zajechałem, czekałaś na mnie wystraszona bo nie wiedziałaś czego się spodziewać, twój stres widać było po tobie, gdy zajechałem w umówione miejsce w którym mieliśmy się spotkać. Przywitanie, usiadłem przy tobie popatrzyłaś na mnie a moje serce waliło jak dzwon coraz szybciej i mocniej. Siedzieliśmy tam z twoimi znajomymi rozmawialiśmy, śmialiśmy a ja cały czas patrzyłem na ciebie, pamiętam jak się wkurzałas o to, jak się wtedy uśmiechnęłaś i te twoje policzki zaczerwienione. Coś pięknego potem zostaliśmy sami rozmowa przytuliłem się do ciebie. Wspaniałe uczucie gdy mogłem przytulić się do kobiety w której zakochałem się od razu jak ją tylko zobaczyłem. Rozmowa o byle czym byle tylko rozmawiać. Patrzeć na twoje przepiękne niebieskie oczy. W których widziałem to coś czego nie widziałem jeszcze u żadnej kobiety, którą spotkałem w swoim życiu. Nadeszła ta chwila myślę sobie no spróbuje. I pocałowałem cię, ciarki i dreszcze pokryły moje ciało od szczytu głowy po same palce u nóg. To było wspaniałe uczucie gdy mogłem swoimi ustami dotknąć twoich aksamitnych słodkich i czerwonych ust. Moje serce już zwariowało tak że bałem się że wyskoczy rozerwie mi klate. Pierwsze spotkanie, nigdy go nie zapomnę, w jej oczach widząc tą nadzieję to szczęście jej uśmiech rozbrajał mnie całego. Nie mogłem się od ciebie oderwać. Czułem się jak w niebie przy mojej najwspanialszej bogini. W której się zakochałem od razu jak ją tylko ujrzałem zajeżdżając w dane miejsce. Nie chciałem by ta chwila, to spotkanie się zakończyło. Ale wiadomo nie można mieć od razu wszystkiego. 

Mijały kolejne dni kolejne spotkania, liczyłem godziny dni minuty do kolejnego spotkania z twoimi oczami z twoimi ustami z całą tobą. Gdy tylko dałaś znak od razu jak wariat wsiadałem do auta i pędziłem do ciebie. Bo tak bardzo mi brakowało ciebie. Ale od razu jak mnie przytulałaś na powitanie... Tego nie da się opisać jak wspaniale się czułem. Było coraz lepiej a moje serce w coraz większym kawałku było już twoje. Każde spotkanie przynosiło nam wspaniałe chwie. Wiadomo nie zawsze się układało bo nie ma idealnego związku. Bywały kłótnie, złe słowa, które nie powinny być powiedziane ale niestety padły. Ale zawsze potrafiliśmy się pogodzić. 

Walczyłem o ciebie każdego dnia jak lew, dbałem o ciebie, starałem się byś poczyła się tą jedyną i najważniejszą. Może nie zawsze się udawało czasami przesadzałem wiem o tym sam się do tego przyznaje. Moja zbyt duża zazdrość itp. Ale to tylko dlatego bo bałem się stracić tak wspaniałą kobietę jaką jesteś...  Ale niestety straciłem stało się to co się stało, wiadomo zabolało strasznie. to było ciężkie przeżycie dla mnie...

Po paru dniach palenia papierosów, łez, picia zrozumiałem. Stanąłem przed lustrem i powiedziałem "Mateusz Kochasz Ją ! Nie możesz się poddać nie możesz jej stracić"..!  I tak też zrobiłem chociaż było na prawdę ciężko dużo na prawdę dużo się wydarzyło. Aż przyszedł czas spotkania. Czułem się jak wtedy gdy pierwszy raz się spotkaliśmy tego 1 czerwca. Strasznie mną telepało, bałem się że twoja decyzja będzie negatywna co do naszego związku. Nie chciałem tego usłyszeć....

Ale gdy się do mnie przytuliłaś i powiedziałaś że dałaś nam i sobie następną szansę ogarnęła mnie radość, te łzy nie były z bólu tylko z radości. A w głowie ta myśl  - " Odzyskałem swoją księżniczkę" ! Dużo się od tamtego czasu zmieniło, ja się trochę zmieniłem, ty podjęłaś pewne kroki by było lepiej. I jest lepiej do dzisiejszego dnia jest wyśmienicie! Kocham cię skarbie za to wszystko chociaż było ciężko, ale nikt nie powiedział że będzie łatwo wiedziałem w co się pchałem. Ale nawet nie śmiałbym powiedzieć że żałuję tej decyzji. Dajesz mi tyle radości z życia, dzięki tobie wstaje z uśmiechem na twarzy chociaż coraz częściej moje zdrowie szwankuje. Ale pojawia się uśmiech bo wiem że mam dla kogo wstać i żyć ! Mam dla kogo oddychać uśmiechać się, pracowac i być tutaj na ziemi walczyć o swoje marzenia, życie które chociaż ciężkie ale nigdy nie można się poddawać. Zawsze trzeba walczyć. Zwłaszcza gdy ma się przy sobie tak wspaniałą kobietę jak TY ! Nie wiem jak mam ci dziękować, wiem wkurzasz się jak ci dziękuję za to że cię mam ale musze po prostu muszę ci napisać że dziękuję! Każda sekunda przy tobie skarbie jest wspaniała, przy tobie jestem w niebie, pamiętaj zawszę będę cię Kochał ! Na Zawsze ! Najmocniej ! Najbardziej.! 

Wakację się kończą a ja dalej jestem szczęśliwym człowiekiem, a to wszystko dzięki tobie mija kolejny miesiąc juz przetrwaliśmy tak dużo tych dobrych i złych chwil, mam tylko nadzieję że będzie nam dobrze z sobą i będziesz moją Księżniczką Na Zawsze !
Będziesz moją  DZIEWCZYNĄ, NARZECZONĄ, ŻONĄ !!!

Razem się zestarzejemy i będziemy szczęśliwi Na Zawsze ! <3