- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść?- spytał Krzyś ściskając misiowi łapkę.- Co wtedy?
- Nic wielkiego.-zapewnił go Puchatek.- Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten ktoś nigdy nie znika tylko siedzi sobie i czeka na Ciebie.......
Jest już lepiej ale dalej to wszystko jest dość trudne...
Każdego dnia budząc się po nocy uświadamiam sobie że znowu mi się śnił.
Ale ja się cieszę. Chociaż we śnie jest ze mną.
Po za tym to chyba dobrze, pewnie niedługo znowu zniknę na jakiś czas ale powinnam wrócić.
Dziękuję tym którzy są.
Ania
Michaś
Martyś
Tomek
No i Ty
A reszcie też za to że są chociaz czasem