w jednej małej kropli
ukryłem nadzieje
w jednej małej kropli
jest niebo i ziemia
w tej jednej kropelce
mieszka miłość wielka
bylem wiatrem i burzą
upragnionym chłodem
bylem nocą
smutkiem
czasem samotnością
kiedy na powiekach sen rysuje wzory
kiedy dłoń jest pusta
a krwią zalana poduszka
przyjaciele odeszli
do własnego nieba
kiedy wszędzie wokół
jest tylko martwa pustka
wtedy usłyszysz w głowie swej
to ja szepcze imię twe
łzy spływają z oczu twych
w tych kroplach jestem ja i jesteś tez i ty
serce dla serca
dłoń dla twej dłoni
znika wszechogarniająca pustka
rozejrzyj się
ile życia
w kroplach twych
gdzie jestem ja i jesteś ty
to wszystko tak nieznane
tak tajemnicze jest
uśmiechasz się
nie lękaj się
kiedy rano zbudzisz się
ja wciąż będę twoim snem